Tutaj żadna postać nie jest interesująca, nawet sam Jack Ryan. Alec Baldwin czy Harrison Ford potrafili wykrzesać z siebie tę przebojowość i błysk w oku. Jack Ryan Chrisa Pine zachowuje się jak zagubione dziecko we mgle. przeczytaj recenzję
„Teoria chaosu", mimo potknięć, to film, na który można się wybrać do kina. Akcja się nie dłuży, główny bohater nie irytuje, a problem, z jakim musi się zmierzyć, nie okazuje się wyssany z palca. przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…